Trudno nam w to uwierzyć ale właśnie mija rok od założenia przez nas naszego bloga:) Dokładnie rok temu zamieściłyśmy pierwszy post.
A wszystko zaczęło się od kilku fotek potraw wykonanych przez K. M. widząc zdjęcia wpadła na pomysł założenia bloga, w którym pojawiać się miały przepisy na potrawy kuchni roślinnej. Od tamtego czasu na blogu pojawiło się ponad 500 wpisów, głównie przepisów.
Nie zabrakło również postów dotyczących naszego podejścia do diety roślinnej czy historii naszej drogi do weganizmu. Oczywiście nie obyło się bez kulinarnych katastrof: nieudane ciasto, rozwalające się placki na patelni czy konfitura z cebuli tak mocno podlana winem, że bez problemu można było się nią upić… Ale te wpadki jeszcze bardziej nas motywowały do działania i próbowania nowych przepisów.
W ubiegłym roku przyszedł na świat syn K. - być może kiedyś przyszły weganin:) W ubiegłym roku zadebiutowałyśmy również na Weganmania Trójmiasto, gdzie wszyscy chętni mieli okazję zasmakować naszych domowych wypieków. Na Instagramie opublikowałyśmy już ponad 700 zdjęć!
Ten rok zmotywował nas do tworzenia nowych potraw i próbowania czegoś więcej niż kotleta sojowego, który niegdyś był podstawą naszej diety.
Z okazji mijającego roku dziękujemy naszym rodzinom i przyjaciołom za wytrwałość i chęć próbowania naszych wynalazków, wszystkie “pycha” i “omniomniom”, a nade wszystko za stoicką cierpliwość i znoszenie ciosów po palcach w oczekiwaniu na konsumpcję poprzedzoną sesją zdjęciową:)
Dziękujemy wszystkim Wam za wsparcie, obecność a przede wszystkim dziękujemy wszystkim tym, którzy aktywnie nas wspierają, komentują nasze posty na Facebooku i Instagramie i motywują do dalszej pracy.
Najbliższy rok szykuje się bowiem bardzo pracowicie - wizualne metamorfozy na naszym blogu, bliskie spotkania aktywnego stopnia i… całkowita rewolucja związana z naszą pasją, która postawi życie nasze i naszych rodzin na głowie ;)
A z okazji urodzin, w podziękowaniu za tworzenie naszej skromnej społeczności 2VegeLovers, przygotowałyśmy dla Was niespodziankę łączącą w sobie naszą pasję do gotowania z zamiłowaniem do sportu:) Będziecie mieli okazję spotkać się z nami osobiście i spróbować naszych potraw...ale to nie wszystko:) Szczegóły już wkrótce - bądźcie czujni!
Etykiety: polski, styl życia