Dzisiaj mamy dla Was coś słodkiego na osłodę jesiennej pluchy - dyniowe racuchy pełne roślinnego białka z tofu. Idealne podsumowanie Halloweenowego szaleństwa.
Składniki (ok. 30 racuchów):
25 dag świeżych drożdży
2 łyżki cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
½ szklanki startej drobno dyni
½ szklanki oleju
kilka kropli aromatu waniliowego
2 szklanki mleka roślinnego
2,5 szklanki mąki
90g tofu naturalnego
szczypta soli
Przygotowanie:
Do miski wkruszyć drożdże, zasypać cukrem i zalać ciepłym mlekiem. Dokładnie wymieszać i pozostawić na kilka minut pod przykryciem. Dynię wraz z olejem, cukrem waniliowym oraz aromatem waniliowym i tofu zblendować na gładką masę. Do miski z drożdżami przelać zblendowaną dynię i tofu i całość dokładnie zmiksować. Dodać szczyptę soli oraz przesianą mąkę i dokładnie wymieszać. Masę odstawić pod przykryciem w ciepłe miejsce na ok. 1 h. Smażyć na oleju z obu stron. Po usmażeniu układać na ręczniku papierowym aby usunąć nadmiaru tłuszczu. Smacznego!
Etykiety: deser, dynia, polski, przepisy, racuchy, tofu