Na zakończenie wakacji słodkie uniesienia, czyli drożdżówki z malinami i kruszonką. Sezonowe bułeczki, które pokochałyśmy równie mocno my, jak i dzieci. Nic więc dziwnego, że rozeszły się w mgnieniu oka. A po bułach ostatnie chwile na wakacyjne spacery, wycieczki rowerowe, bieganie i co tam komu w duszy gra, ważne, że aktywnie!
Składniki (9 bułek):
560g mąki pszennej
250ml mleka roślinnego
12g świeżych drożdży
1 łyżki cukru
4 łyżki oleju kokosowego (rozpuszczonego)
szczypta soli
100g malin
Kruszonka:
60g mąki pszennej
3 łyżki cukru
½ łyżki cukru waniliowego
2 łyżki oleju kokosowego (rozpuszczonego)
Przygotowanie:
Drożdże zalać ciepłym mlekiem, zasypać cukrem, dokładnie wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce na kilka minut. Następnie przesiać suche składniki, dodać sól i zacząć wyrabiać ciasto. Pod koniec wyrabiania dodać olej kokosowy. Wyrabiać do czasu aż ciasto przestanie przyklejać się do rąk. W razie konieczności dodać więcej mąki. Tak wyrobione ciasto odstawić pod przykryciem w ciepłe miejsce na około 2 godz.
Przygotować kruszonkę: połączyć wszystkie składniki.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 9 równych części. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia układać kule uformowane z ciasta.
Następnie każdą kulę przycisnąć dłonią lub za pomocą dna szklanki w celu zrobienia środka na owoce.
Bułki przykryć i pozostawić do wyrośnięcia na około 30 minut. Następnie do środka każdej bułki włożyć kilka malin
i posypać kruszonką.
Piekarnik rozgrzać do 190 st. C. Piec ok. 15-20 minut. Studzić na kratce. Smacznego!
Etykiety: ciasto, deser, maliny, polski, przepisy