O Karolu Okrasie już wspominałyśmy. Oto kolejna wegańska odsłona przepisu Karola Okrasy. Czas na obiad - dzisiaj więc zupa z marchewki i pomarańczy. Świetna na rozgrzewkę w chłodne dni.
A jakie są Wasze ulubione zupy?

(inspiracja Karol Okrasa i jego Krem z marchwi, pomarańczy i imbiru z grzankami)
(4 porcje)
Składniki:
4 szklanki wody
6 marchewek
½ pomarańczy
1 cebula
2 cm imbiru
2 łyżki oliwy
szczypta kminku
3 łyżki mleka kokosowego
sól
pieprz
pęczek kolendry
4 kromki chleb pełnoziarnistego

Przygotowanie:
Marchewki pokroić w plasterki a cebulę w drobną kostkę. Na tarce zetrzeć skórkę z ½ pomarańczy i do osobnej miseczki wycisnąć sok. Imbir zetrzeć na tarce. W garnku rozgrzać oliwę i wrzucić cebulę. Cebulę zeszklić i dodać marchew, startą skórkę pomarańczy, imbir, szczyptę kminku oraz sok z pomarańczy. Wszystko wymieszać i zalać 4 szklankami wody. Gotować 15 min. Po 15 minutach całość zmiksować i gotować na wolnym ogniu przez kolejne 10 minut. Pod koniec gotowania dodać mleko kokosowe i doprawić solą i pieprzem.
Z chleba odkroić skórki. Pokroić kromki na małe kwadraty i podpiec na suchej patelni do czasu otrzymania chrupiących grzanek. Zupę podawać z ciepłymi grzankami oraz posypaną świeżą kolendrą.
Etykiety: marchewka, polski, przepisy, zupa