Jeszcze kilka lat temu produkt całkowicie nam obcy, raczej odrzucający- płatki owsiane. Potraktowane po macoszemu wróciły do łask podczas intensywnych okresów treningowych. Sycące i lekkostrawne, wyładowane błonnikiem i minerałami. Można z nimi zrobić właściwie wszystko.
Na początek pomysł na pieczoną wersję owsianki a’la szarlotka - szukacie fit ciasta? - To klikajcie na bloga i do dzieła!
Przepis banalnie prosty i szybki
Składniki dla 2 osób
1 szklanka płatków owsianych
2 jabłka drobno pokrojone/starte
dowolne owoce (opcjonalnie)
2 garści ulubionych orzechów (nerkowca, włoskich itp)
½ łyżeczki proszku do pieczenia
1-2 łyżeczki cynamonu
1 szklanka mleka roślinnego (kokosowe/migdałowe)
1 łyżka cukru brązowego/ksylitolu lub 1/2 łyżki syropu z agawy/
szczypta soli
2 łyżki płatków migdałowych/wiórków kokosowych (opcjonalnie)
Piekarnik nagrzać do 190 stopni. Do miski wsypać wszystkie składniki i wymieszać. Przełożyć do żaroodpornego naczynia i posypać płatkami migdałowymi/wiórkami kokosowymi. Wstawić do piekarnika i piec ok. 25-30 minut. Podawać na ciepło.
Etykiety: deser, owsianka, płatki owsiane, polski, przepisy, śniadanie
