Jesienna plucha nam nie służy, zaczyna się sezon chorobowy. Dla podratowania zdrowia w menu więcej imbiru, czosnku i chili ( o ile można jeszcze więcej;)). Dzisiaj przepis dla zabieganych - szybko, pełnowartościowo i ostro, czyli to co lubimy najbardziej.
Składniki (na 2 porcje):
⅓ papryczki chili
2 cm plaster imbiru
1 duży ząbek czosnku
90 g tofu naturalnego
1 papryka czerwona
2 marchewki
2 ziemniaki
3 łyżki posiekanej natki pietruszki
2 łyżki posiekanego szczypiorku
4 łyżki sosu sojowego
300 ml wody
sól
pieprz
1 łyżka oleju kokosowego
Przygotowanie:
Papryczkę chili, imbir i czosnek drobno siekamy. Paprykę kroimy w słupki, marchewkę w plastry, a ziemniaki i tofu w drobną kostkę.
W garnku rozgrzewamy olej, wrzucamy imbir, czosnek i chili. Podsmażymy przez 1.5 minuty. Dodajemy tofu, marchewkę, paprykę i ziemniaki. Solimy, pieprzymy i podsmażamy przez 5 minut. Wlewamy wodę i sos sojowy do podsmażonych warzyw i tofu.
Gotujemy na małym ogniu przez około 15 minut, do momentu kiedy sos się zredukuje, a warzywa zmiękną. Dodajemy natkę i szczypiorek. Smacznego!
Etykiety: danie główne, polski, przepisy
